Artykuł pochodzi z wydania: Październik 2025
Uchwalona w maju „ustawa deregulacyjna” wprowadza istotne zmiany w przepisach ustawy Prawo zamówień publicznych w zakresie postępowań odwoławczych toczących się przed Krajową Izbą Odwoławczą.
Zmiany te zasadniczo można podzielić na dwie grupy przepisów. Pierwsza z nich dotyczy wprowadzenia zdalnych rozpraw przed Krajową Izbą Odwoławczą (dalej: KIO, Izba) i związanych z tym konsekwencji, w szczególności formy wnoszenia pism procesowych oraz przekazywania pism pozostałym uczestnikom postępowania. Druga grupa przepisów dotyczy przede wszystkim terminów składania przez uczestników postępowania odwoławczego pism procesowych i dowodów.
Jak wskazano w uzasadnieniu ustawy z dnia 21 maja 2025 r. o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego (dalej: ustawa deregulacyjna): „Zmiany projektowane w Pzp mają na celu umożliwienie stronom oraz uczestnikom postępowania odwoławczego przed Krajową Izbą Odwoławczą (…) udziału w rozprawach i posiedzeniach za pośrednictwem środków informatycznych pozwalających na komunikowanie się na odległość. Tego typu rozwiązania funkcjonują obecnie na gruncie Kpc i mają zastosowanie m.in. w postępowaniu toczącym się wskutek wniesienia skargi na orzeczenie Izby”.
Z kolei przepisy dotyczące terminów składania pism i dowodów wg ustawodawcy zostały wprowadzone „(…) w celu utrzymania terminowego rozpatrywania odwołań”, co ma sprzyjać „uzyskaniu koncentracji materiału procesowego na wcześniejszym niż rozprawa i posiedzenie etapie postępowania odwoławczego”.
Stan aktualny
Aktualnie nie ma możliwości przeprowadzania przed Izbą rozpraw zdalnych, choć w sądownictwie powszechnym takie rozwiązanie funkcjonuje już od kilku lat – co ciekawe także w postępowaniu skargowym dotyczącym orzeczenia Izby.
Jeżeli chodzi o możliwość przesyłania pism i dowodów w formie elektronicznej, to art. 508 pzp dopuszcza taką możliwość. Nie ma jednak przepisu, który zobowiązywałby uczestników postępowania do wzajemnego doręczania sobie związanych z tym procesem dokumentów. W praktyce znaczna większość pism jest składana w formie elektronicznej i wysyłana do wszystkich uczestników za pośrednictwem poczty elektronicznej na adresy e-mail wskazane w odwołaniu i przystąpieniu. Rzadkością jest sytuacja, w której pisma nie są wysyłane do wszystkich uczestników postępowania. Jeśli tak się jednak zdarzy, Izba zobowiązuje do doręczenia takiego dokumentu pominiętemu uczestnikowi.
W przypadku składania pism innych niż odwołanie i przystąpienie już od co najmniej dwóch lat obserwujemy bardzo dobrą praktykę – Prezes Izby na zarządzenie składu orzekającego wzywa uczestników postępowania do złożenia pism procesowych odnoszących się do odwołania w określonym terminie. Najczęściej jest to termin przypadający od trzech do jednego dnia przed planowaną rozprawą. Choć podstawy prawne takiego wezwania są wątpliwe, to jednak w praktyce prawie wszyscy uczestnicy postępowania odwoławczego się do niego stosują. Oczywiście cały czas zdarzają się sytuacje składania pism procesowych lub dowodów na rozprawie, ewentualnie tuż przed nią. Są to jednak coraz rzadsze przypadki, które nie utrudniają szczególnie
rozpraw. Co ciekawe pisma i dowody składane na rozprawie często przesyłane są w formie elektronicznej zarówno do samej Izby, jak i do uczestników postępowania. Skład orzekający oraz uczestnicy mają do nich dostęp w czasie rzeczywistym. Same rozprawy trwają dziś o wiele krócej niż kiedyś – poza najtrudniejszymi sprawami średni czas rozprawy to około dwóch i pół godziny.
Aktualny stopień profesjonalizacji Izby i uczestników postępowania oraz sprawności orzekania jest bardzo wysoki.
Specyfika postępowań odwoławczych
Warto podkreślić, że postępowania odwoławcze cechują się określoną specyfiką. Przede wszystkim termin na wniesienie odwołania jest bardzo krótki (odpowiednio 5 i 10 dni), zważywszy na to, że o wielu okolicznościach stanowiących podstawę do jego złożenia wykonawcy dowiadują się dopiero po wyborze oferty. Bardzo krótki jest także sam termin rozpoznania odwołania – wynosi około dwóch tygodni. Trzeba mieć również na uwadze, że wykonawcy w takich sprawach (bez znaczenia, jaką mają pozycję procesową) muszą uzyskać informacje od podmiotów trzecich, w tym niekiedy w trybie dostępu do informacji publicznej. W konsekwencji postępowania odwoławcze cechują się nadzwyczajną dynamiką. Jednocześnie możliwości odroczenia sprawy, aby mieć więcej czasu na pozyskanie informacji i przygotowanie stanowiska, są bardzo mocno ograniczone – a najczęściej w ogóle ich nie ma.
Z jednej strony czas rozpoznania sprawy w postępowaniach odwoławczych jest bardzo ważny, gdyż postępowania te nie powinny wpływać negatywnie na sprawność udzielania zamówień. Z drugiej – presja czasu nie może powodować, że prawa uczestników procedur zamówieniowych stają się pozorne.
Z tego względu proste porównanie spraw odwoławczych ze sprawami sądowymi, które toczą się zdecydowanie wolniej, jest wysoce wątpliwe. Ponadto regulacje prawne powinny uwzględniać ich specyfikę.
Zdalne rozprawy przed KIO
Istotnym novum, jakie wprowadziła nowelizacja, jest możliwość zdalnego przeprowadzania rozpraw i posiedzeń (art. 508a pzp), o ile nie stoi temu na przeszkodzie charakter czynności, które mają być dokonane na tych rozprawach lub posiedzeniach, i nie występują inne okoliczności utrudniające przeprowadzenie zdalnej rozprawy lub posiedzenia.
W praktyce niezwykle rzadko będą przeciwwskazania do przeprowadzania zdalnych rozpraw lub posiedzeń. Mogą być one związane z dwojakiego rodzaju okolicznościami. Po pierwsze z szeroko rozumianym bezpieczeństwem informacji, jakie mogą być ujawniane w toku postępowania odwoławczego (np. informacje, o których mowa w art. 65 ust. 1 pkt 6 pzp). Po drugie mogą być to okoliczności dotyczące sposobu przeprowadzania niektórych dowodów (np. oględzin próbek, eksperymentów procesowych).
Kluczowe jest także to, że zdalna rozprawa nie wyklucza obecności stron na sali rozpraw. Zdalne uczestnictwo w rozprawie będzie prawem stron, a nie ich obowiązkiem (art. 508a ust. 2 pzp). Jest to niezwykle ważne, ponieważ omawiane zmiany nie powinny ograniczać możliwości bezpośredniego udziału zainteresowanych uczestników w posiedzeniach. Zdalne rozprawy umożliwią korzystanie z nowych rozwiązań, ale jednocześnie nie powinny ograniczać tych, które już funkcjonują. Ponadto cały szereg spraw, szczególnie o skomplikowanych stanach faktycznych, uzasadniać będzie bezpośredni udział w rozprawie.
Możliwy będzie także zdalny udział w ogłoszeniu wyroku, co niewątpliwie jest ważne dla uczestników spoza Warszawy, którzy chcieliby możliwie najszybciej poznać ustne motywy orzeczenia.
Konsekwencją wprowadzenia zdalnych rozpraw jest obowiązek wnoszenia pism w wersji elektronicznej w przypadku zdalnej rozprawy (art. 508 ust. 4 pzp). Wprawdzie znowelizowany przepis art. 508 ust. 4 pzp wprost odnosi się jedynie do pism, niemniej z art. 535 ust. 2 pzp pośrednio wynika, że dotyczy on także wszelkich dowodów składanych lub możliwych do złożenia w formie elektronicznej (np. dokumentów, zdjęć, filmów). Tylko wtedy zapewnione zostaną gwarancje równego dostępu do materiału dowodowego dla wszystkich uczestników zdalnej rozprawy.
[…]
Tomasz Skoczyński
radca prawny specjalizujący się w zamówieniach publicznych; wspólnik zarządzający SKP Skoczyński Kolańczyk Rudnicka Kancelaria Prawna S.K.A.






